środa, 21 marca 2018

Kolorystyczne zmagania

Kiedy postanowiłam pociąć najnowszą kolekcję Studio75 - CherryBlossom
w głowie miałam różowo-brokatową kartkę obsypaną kwiatami.

Jednak po stworzeniu bazy i naklejeniu taga moją uwagę przykuły stojące na biurku miętowe perełki w płynie i różowa wizja została całkowicie przyćmiona miętą i turkusem. Nie mogłam się zdecydować, w którą stronę pójść. Ostatecznie o kolorze przesądził... motyl.

Tak powstałą pierwsza kartka:












Efekt bardzo mi się spodobał i postanowiłam zrobić drugą, bliźniaczą kartkę, tym razem w  fiolecie:












Ze sklepu użyłam:

 

  


Pozdrawiam


4 komentarze:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.